niedziela, 17 marca 2013

Beef Jerky

Cudownie smaczne, długo można trzymać a do tego nietłuste ... suszone mięso w przyprawach ...

Wiec kupujemy ładne mięso wołowe, chude bez tłuszczu. Żyłki wycinamy, wiec im mniej tym mniej roboty. Mięso musi być świeże i z dobrego źródła. Do tego potrzebny nam będzie sos sojowy, miód, świeżo zmielony pieprz, mocny czosnek. Z narzędzi, patyczki do szaszłyków, ostry nóż, piekarnik, pojemnik do marynowania mięsa, lodówka.

Do miseczki wlewamy sos sojowy, trochę miodu, czosnek z prasy i pieprz (można dodać inne przyprawy do woli). Ja następne będę robił z wędzoną papryka hiszpańska, może z dodatkiem pieprzu cayenne. Całość wymieszać i zostawić do rozpuszczenia. Nie za dużo miodu. Miód ma być w tle, smak raczej słony z pikantnością pieprzu.


Oczyszczone mięso kroimy wzdłuż włókna mięśni na paski grubości 0,5cm. Idealnie jeśli wszystkie będą miały ta sama grubość bo ususzą sie w tym samym czasie. Zbyt grube mogą sie suszyć znacznie dłużnej (stosunek nie jest liniowy), wiec lepiej za cienkie niż za grube. Długość paska na wysokość piekarnika (od rusztu do dna). Ja szerokość robię na 2-3,5 cm, zależy jak sie mięso po porcjuje.

Do pojemnika wrzucamy paski, sos dobrze rozmieszany i na kilkanaście godzin do lodówki. Idealnym pojemnikiem są grube torby przeznaczone do żywności z zamknięciem zip (taka 6L bez problemu wygodnie pomieści 2-4 kg mięsa). Co parę godzin można wymieszać, ja robię ok 16:00 mięso, przemieszać o 22:00 i 6:00, suszenie zaczynam o 10:00, ale można spokojnie popołudniu jeśli nie są za grube paski. Suszenie trzeba bardzo pilnować, super łatwo wtedy schrzanić. Początkowe godziny najgorsze (chyba ze mamy biltong-boxa).

Paski nadziewamy na patyczki, i kładziemy na ruszcie tak żeby mięso zwisało, nie powinny sie stykać. Piekarnik zamykam, ustawiam na 140C i czekam aż przestana być mokre (robię to dla zabicia bakterii więc raczej z bezpieczeństwa niż dla smaku). Trwa to krotko (pare - parenaście min) - nie chcemy gotowac/piec miesa przeciez. Otwieram piekarnik, tam wtedy spada pewnie do 60C. Susze godzinkę tak, wyłączam ... zęby ostygło i przeschną (wersja eco - oszczędzamy gaz), po pewnym czasie ponownie włączamy gaz i cykl powtarzamy. Mięso nie może sie kruszyć i nie może być jakby surowe w środku. Jeśli są nieregularne kształty to cienkie wyjmujemy szybciej. ) 0,5 cm suszy sie w cyklu ok 1 dnia, mi sie nie spieszy a na noc zostawiam w piekarniku bo już są suche po paru godzinach. następnego tylko dosuszanie. 1cm może sie suszyć 2-3 dni (zależy od rozmiaru, długości cykli i obiegu powietrza).

Znacznie wygodniejszym rozwiązaniem jest biltong-box (po kroku pseudo 'sterylizacja'). Wkładamy, zamykamy i zapominamy na parę dni (w zależności od wydajności suszarki, ilości i grubości mięsa itp).

Jak dłużej chcesz trzymać to w szczelnym opakowaniu w lodowce na wszelki wypadek, ja w ciągu tygodnia, dwóch zjadam i nie trzymam w lodowce.

Przykładowy stosunek mieszanki na 1 kg mięsa:
- ok. 0,5 szklanki sosu sojowego
- 2 łyżeczki miodu
- ok 8 średnich ząbków czosnku
- 1,5-2 łyżeczki pieprzu
- 1 łyżeczka papryki wędzonej (opcjonalnie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz